W specjalnym dokumencie giełdowym Apple podzieliło się zarobkami swoich dyrektorów. Tim Cook w zeszłym roku zarobił dużo, bardzo dużo.

Proxy Statement to dokument, który muszą co roku złożyć spółki notowane na amerykańskich giełdach. Zawiera on szczegółowe informacje o organach zarządczych firm, w tym także te dotyczące wynagrodzenia.

CEO Apple Tim Cook w zeszłym roku fiskalnym ( od ostatniego kwartału 2013 roku do trzeciego kwartału 2014 roku) otrzymał 1 748 462 dolarów pensji, ale wraz ze wszystkimi dodatkami jego zarobki przekroczyły 9,2 miliona dolarów. To ponad jeszcze raz tyle ile rok wcześniej, gdy zarobił 4,2 miliona dolarów.

alt text

Największymi zarobkami w zarządzie Apple może pochwalić się Angela Ahrendts. W zeszłym roku zainkasowała ponad 73 miliony dolarów. Trzeba zaznaczyć, że 70 milionów to jest wartość akcji firmy jakie otrzymała obejmując stanowisko. Sama pensja stanowiła jedynie 411 tysięcy dolarów.

Pensje włodarzy Apple są wysokie, ale przy takich wynikach finansowych firma może sobie na to pozwolić.

Źródło: 9to5mac