Na spotkaniu MFi Summit w Shenzen przedstawiciele Apple zapowiedzieli nowe złącza Lightning, jakie będą mogły stosować firmy trzecie w akcesoriach do iUrządzeń. Nowe sprzęty zobaczymy już na początku przyszłego roku.

MFi Summit to spotkania firm będących dostawcami certyfikowanych akcesoriów do iPhone’ów, iPadów i iPodów. MFi jest skrótem od Made-for-iPhone, którego logo oznaczone są wszystkie oficjalne produkty współpracujące z urządzeniami Apple.

Wedle zapowiedzi przedstawicieli Apple, twórcy akcesoriów od teraz będą mogli korzystać z dodatkowych funkcji portu Lightning oraz używać w swoich urządzeniach właśnie tego złącza.

Oznacza to sporą wygodę dla użytkowników sprzętów Apple. Do tej pory na przykład obudowa Mophie battery pack była podłączana do iPhone’a złączem Lightning, ale ją samą trzeba było już ładować przy pomocy kabla micro USB. Podobnie było z innymi akcesoriami do iPhone’a, czy iPada.

W przyszłości nowe urządzenia będą miały nie tylko wtyczkę, ale również gniazdo Lightning (złącze C68), za pośrednictwem którego będzie można je ładować. W ten sposób Apple odetnie się praktycznie całkowicie od micro USB.

Wcześniej w tym roku Apple dodało do specyfikacji MFi możliwość przesyłu dźwięku do słuchawek za pomocą złącza Lightning. Możemy się w przyszłości spodziewać również takich akcesoriów, a nawet usunięcia złącza jack 3,5 mm z iPhone’ów, iPodów i iPadów.

Ta wiadomość cieszy dlatego, że do akcesoriów nie będziemy potrzebować dodatkowych kabli, wystarczy lightning. Jednocześnie Apple zamyka się na swój standard gdy cały mobilny świat korzysta z micro USB.

Źródło:9to5mac